Jesteśmy nieustająco pod wrażeniem nie tylko siły jej głosu, lecz przede wszystkim siły ducha. Ona sama przecież wiele w życiu przeszła. Mimo przeżyć związanych z rozwodem, życiem na emigracji, samobójstwem ukochanego oraz walką z chorobą nowotworową, pozostała pełna radości i odwagi. Gdy zapytaliśmy ją, czy zechce przekazać coś od siebie dzieciom oraz ich zastępczym rodzicom, nie miała wątpliwości, że najważniejszy przekaz dotyczy myśli: - Wszystko zaczyna się w naszych głowach. Myśl kształtuje materię. Dlatego tak ważne jest, by myśleć pozytywnie i dobrze. O sobie samym i o innych ludziach. Rodzice powinni wspierać dzieci i dawać im siłę słowami. Żeby dzieci uwierzyły w siebie. Żeby mogły być radosne i szczęśliwe.

Pani Urszulo, z całego MOPS-owego serca dziękujemy, że znalazła Pani czas, by wesprzeć kampanię Rodzina Jest dla Dzieci. Dziękujemy również Pani menedżerce, Barbarze Budniok, za organizację spotkania. 
PS Chcemy, by z taką energią i optymizmem, z jaką śpiewa Urszula Dudziak, przybywały do nas kolejne osoby zainteresowane ideą rodzicielstwa zastępczego. To zawód z powołania, więc poszukiwani są ludzie pozytywnie myślący i tacy, którzy nie boją się wyzwań. Gotowi do poświęceń, ale i potrafiący cieszyć się życiem. Jeśli znacie takie osoby, opowiadajcie im, jak bardzo w Łodzi potrzebne są nowe rodziny zastępcze i jak wiele dzieci czeka w placówkach na nowy dom.