Krzysztof Rąkowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Pabianicach: - Zrobiłem print screen wpisu, który pojawił się na profilu facebookowym Platformy Obywatelskiej w Pabianicach. Podczas protestu samorządowców w Warszawie zamieściliśmy wpis, że walczymy w obronie mieszkańców o środki, jakie zabiera nam Polski Ład. Następnie pan kurator obraźliwie skomentował ten wpis. Najbardziej zabolało mnie to, że kuratora na proteście nie było. Jest przecież wieloletnim samorządowcem, byłym wiceprzewodniczącym rady powiatu, radnym powiatowym, wieloletnim dyrektorem szkoły, który doskonale zdaje sobie sprawę z faktu niedofinansowania edukacji. Wie doskonale, że każda złotówka jest na wagę złota. Dziwię się, że nie był z nami walczyć o środki na remonty szkół, wyposażenie klas, zajęcia dodatkowe. Nie reprezentował interesu dzieci i nauczycieli, tylko zajmował się komentowaniem wydarzeń. Stanął po niewłaściwej stronie. Nie bronił tego, do czego został powołany.

Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Miasta Łodzi: - Ja, jako osoba nadzorująca oświatę w Łodzi, jestem zbulwersowana wpisem i kulturą wysokiego lotu, jaką się wykazał kurator. Niewiele pomaga, jeśli chodzi o nasze miasto, a wykazuje się na zupełnie innym polu. Widać, takie są czarnkowe elity. Pamiętamy też małopolską kurator, która zasłynęła z tego, że porównała Uniwersytet Jagielloński do agencji towarzyskiej. A pan Czarnek stwierdził, że to jest najlepsza kurator, jaka może być w Polsce.

Spodziewam się, że po wczorajszym wpisie, łódzki kurator oświaty może zostać odznaczony medalem albo dostanie nagrodę. Takie rzeczy dzieją się w polskiej edukacji. Pan kurator urąga jej powadze. Dodatkowo odznaczył medalem i nagrodą finansową dyrektora szkoły, którego zawiesiłam za wprowadzenie regulaminu karzącego uczniów.

Minister Czarnek w ręce łódzkiego kuratora oświaty chce oddać edukację w województwie łódzkim. Mam nadzieję, że wczorajszy wpis nie zostanie przykryty, ponieważ sytuacja jest poważna. Apelujemy do wszystkich społeczności szkolnych, żeby nie zamiatać takiego zachowania pod dywan. Pan kurator powinien świecić przykładem przed nauczycielami i uczniami, a wczorajszy wpis to ogromny powód do wstydu.

Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi: - Panie kuratorze, jeżeli ma pan chociaż odrobinę przyzwoitości to powinien podać się pan do dymisji. Kurator napisał wczoraj do samorządowców: „Kur…, nie pracują”. A ja chciałbym spytać, co kurator robił wczoraj około godziny 12:00? Czy też nie pracował? Samorządowcy bronili swoich małych ojczyzn, z całej Polski zjechali się do Warszawy. Kurator w tym czasie przyznał nagrodę w wysokości 6 400 zł dyrektorowi szkoły, który karał swoich uczniów za wypowiadanie własnego zdania.

Czy minister Czarnek uznaje, że zachowanie łódzkiego kuratora oświaty nie urąga funkcji, jaką pełni? Dziś jest Dzień Edukacji Narodowej i jestem zaniepokojony nie tylko stanem edukacji w Polsce. Jestem zażenowany poziomem kultury i języka, jakim posługuje się kurator oświaty.