Sąsiedzka współpraca między Dziennym Domem „Senior +” a przedszkolem rozpoczęła się wkrótce po uruchomieniu tej pierwszej placówki w zrewitalizowanej kamienicy, czyli pod koniec 2021 r. (wcześniej przedszkole współpracowało z nieistniejącym już Domem Dziennego Pobytu przy al. Kościuszki 29, którego seniorzy są obecnie częścią Domu przy ul. Sienkiewicza 79). Były wzajemne odwiedziny, wspólne jasełka i kolędowanie, wspólne dekorowanie choinki, a także piknik integracyjny z zabawami i poczęstunkiem. Z początkiem obecnego roku krąg wspólnie prowadzonych działań został rozszerzony o czytelnicze spotkania przedszkolaków i seniorów.

- Nasze przedszkole bierze udział w ogólnopolskiej kampanii pod nazwą „Cała Polska czyta dzieciom” - mówi siostra Małgorzata Ochęduszko, dyrektorka przedszkola. – Doskonale zdajemy sobie sprawę, jakie korzyści niesie za sobą głośne czytanie dzieciom. Dlatego staramy się zaszczepić im od najmłodszych lat ciekawość do czytania i do poznawania świata przez czytanie. Chcemy pokazać w ten sposób, że książka to wspaniały przyjaciel, od którego mogą się bardzo dużo dowiedzieć.

Do tego, że czytanie na głos najmłodszym jest jedną z najlepszych inwestycji w ich przyszłość, jak również, że ono rozwija, pobudza wyobraźnię i pomaga w przyswajaniu wiedzy, nie trzeba przekonywać łódzkich seniorów.

- Korzystający z prowadzonych przez nas piętnastu Domów Dziennego Pobytu to osoby na ogół bardzo aktywne, które niezwykle chętnie angażują się w różnego rodzaju akcje - mówi Piotr Kowalski, p.o. dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi. – Często sami wychodzą z własnymi pomysłami i własną inicjatywą podjęcia jakiś działań. Widzimy, jak podczas tych czytelniczych spotkań seniorzy spełniają się doskonale w rolach babć i dziadków oraz ile radości im to sprawia. Poprzez takie wspólne spotkania z książkami są budowane bardzo istotne relacje między dwoma pokoleniami mieszkańców Łodzi.

Chętnych seniorów do czytania przedszkolakom nie brakuje.

- Seniorzy rozmawiają ze sobą dużo na temat czytelniczych spotkań w przedszkolu - mówi Wioleta Guderska, administrator Dziennego Domu „Senior +” przy ul. Sienkiewicza 79. – Czasami sprzeczają się też między sobą, kto z nich będzie czytał przy okazji kolejnej wizyty.

Do tej pory przedszkolaków z wybraną bajką lub wierszem odwiedzali najczęściej: Janina Starosta (nazywana przez dzieci „babcią Janeczką”) oraz Krzysztof Witkowski (nazywany przez dzieci „dziadkiem Krzysztofem”).

- Zawsze uwielbiałam pracę z dziećmi, dlatego moim wymarzonym miejscem zatrudnienia było przedszkole – mówi „babcia Janeczka”. – Ale moja zawodowa droga potoczyła się jednak zupełnie inaczej. Te obecne wizyty w przedszkolu i czytanie najmłodszym to tak jakby spełnienie moich marzeń po wielu, wielu latach. Do czytania wybieram najczęściej wierszyki, takie z przesłaniem, na przykład o brudasku albo kłamczuchu. Najwięcej radości sprawia mi, kiedy dostrzegam uśmiech i skupienie na twarzach maluchów, kiedy tylko zaczynam czytać. Po zakończeniu danego utworu staram się zawsze dodatkowo porozmawiać z dziećmi na jego temat.

- Dawanie czegoś od siebie innym sprawia dużo więcej radości niż branie, dlatego tak bardzo uwielbiam te spotkania w przedszkolu - mówi „dziadek Krzysztof”. – Czytałem już dzieciom bajkę o Czerwonym Kapturku, Jasiu i Małgosi, a także wiersze Juliana Tuwima – między innymi „Lokomotywę” oraz „Rzepkę”.

Czytanie bajek przez seniorów w przedszkolu przy ul. Sienkiewicza 60 odbywa się raz na dwa tygodnie. Ostatnie spotkanie w marcu zostało poświęcone literaturze o tematyce zbliżających się świąt wielkanocnych. Po zakończonym czytaniu seniorzy oraz przedszkolacy wzięli z kolei udział we wspólnych warsztatach, podczas których przygotowywali wielkanocne dekoracje i ozdoby. Zazwyczaj najmłodsi odwdzięczają się, śpiewając piosenki lub zapraszając seniorów do wspólnych zabaw tanecznych połączonych ze śpiewem.

- Z uczęszczającymi do naszego przedszkola dziećmi rozmawiamy dużo na temat szacunku do osób starszych - mówi siostra Małgorzata Rajek, wychowawczyni w przedszkolu. – Nie ma jednak lepszego sposobu niż nauczenie się takich relacji na żywo, podczas bezpośrednich spotkań z seniorami.