Na zdj. Marcel

Nati trafiła nawet do szpitala. Bił również ich mamę. Sytuacja w rodzinie zmieniła się radykalnie, gdy pani Kasia w końcu postawiła się oprawcy. Wydarzenia potoczyły się jednak dość niespodziewanie...

Dzieci mieszkają obecnie w jednym z łódzkich domów dziecka. Nie mogą spotkać się ze swoją ukochaną mamą. Czasami tylko rozmawiają przez telefon. Człowiek, przez którego cierpieli, zniknął z ich życia, ale paniczny lęk przed nim pozostał.

Marcel prawdopodobnie bardzo słabo słyszy i nie mówi. Komunikuje się za pomocą gestów. Chodzi do przedszkola specjalnego. Potrzebuje wyciszenia. W domu dziecka terapeutki wspierają go m.in. za pomocą integracji sensorycznej.

Bartek jest uczniem II klasy. W szkole radzi sobie bardzo dobrze, zwłaszcza z matematyką. Jest koleżeński i lubiany przez rówieśników. Marzy o powrocie na warsztaty z robotyki, bo to jego pasja. Dał się poznać jako domator i chłopiec bardzo stonowany.

Natalia jest od niego zdecydowanie bardziej temperamentna. Najchętniej bawi się w przebieranki, fryzjera i dom z lalkami. Lubi sama szykować się do przedszkola i wybierać sobie strój. Dziewczynka chce mieć kogoś dorosłego dla siebie. Tęskni za mamą i wyczekuje, aż na dyżur przyjdą jej ulubione ciocie.

Olek to młodzieniec zadaniowy. Chętnie pomaga przy wkładaniu naczyń do zmywarki. Najbardziej lubi bawić się na dworze. Jest dość nieśmiały i mówi bardzo cichutko. Gdy chce nawiązać kontakt z ciocią, to staje obok i czeka na przytulenie.

Bartek, Natalia i Olek są dziećmi zdrowymi, bez zaburzeń rozwojowych. Ale Marcel wymaga bardzo specjalistycznej opieki wśród jak najmniejszej liczby dzieci.

Dlatego szukamy dla rodzeństwa 2 rodzin zastępczych, w tym 1 specjalistycznej dla Marcelka. Dla jego rodzeństwa potrzebna jest rodzina potrafiąca pomóc dzieciom po traumach. Rodzina, która zaakceptuje, że dzieci bardzo tęsknią za mamą i chcą być znów z nią, mimo że na razie nie wiadomo, kiedy będzie to możliwe.

Prosimy o kontakt rodziny zastępcze z Łodzi i okolic, ale także z innych powiatów. Ważne, by obie rodziny były gotowe utrzymywać kontakt ze sobą nawzajem oraz z babcią dzieci.

Zgłoszenia poprzez Fb lub na adres k.tatarzynska@mops.lodz.pl.

*Imiona dzieci i ich mamy zostały zmienione.