- Każdy 7-latek albo 6-latek jeśli rodzice zdecydują się posłać dziecko do szkoły rok wcześniej zostanie przyjęty do swojej rejonowej szkoły, ale trzeba go zapisać - powiedział Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi, dodając: - Dlatego apeluję i proszę rodziców by nie zwlekali, aby we wrześniu nie okazało się, że pociechy nie ma liście uczniów.
Nabór do szkół podstawowych wymaga od rodziców złożenia stosownych dokumentów m.in. oświadczenia o miejscu zamieszkania, bo od tego zależy, która szkoła jest rejonową, która ma obowiązek przyjąć każdego ucznia. Wzorem roku ubiegłego, aby zapobiec przepełnieniu placówek rejonizacja jest przestrzegana bardzo restrykcyjnie, a dzieci spoza rejonu są przyjmowane, o ile w klasach są wolne miejsca.
W nowych szkołach podstawowych utworzonych na bazie likwidowanych gimnazjów będą po 2 oddziały klas pierwszych, ale w Szkole Podstawowej nr 198 jeden oddział będzie dedykowany sportowcom i miał profil sportowy.
Z danych meldunkowych wynika, że w Łodzi jest 5 961 dzieci, które we wrześniu powinny rozpocząć naukę w klasach I. Do szkół zostało zapisanych 4 453 dzieci.