Uzupełnienie nowej lodówki społecznej stanowi funkcjonująca przy niej społeczna szafa oraz kuchenka mikrofalowa. Za pośrednictwem szafy każdy może podzielić się zadbanymi i wciąż pełnowartościowymi rzeczami, które będą przydatne dla innych (np. ubraniami, zabawkami, książkami), a dzięki kuchence osoby w kryzysie bezdomności mają możliwość podgrzania dań przynoszonych do lodówki przez mieszkańców Łodzi.

Pierwsza miejska lodówka społeczna znajduje się przy głównej siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi przy ul. Kilińskiego 102/102a. Funkcjonuje w tej lokalizacji od ponad trzech lat. Każda z ośmiu miejskich lodówek społecznych jest czynna przez całą dobę i siedem dni w tygodniu (spis wszystkich lokalizacji znajduje się tutaj: mops.uml.lodz.pl/informacje/lodowki-spoleczne-i-jadlodzielnie/). Na identycznej zasadzie działa pozostałe szesnaście lodówek społecznych rozmieszczonych na terenie całej Łodzi i uruchomionych przez Stowarzyszenie „Chleba Naszego” (spis wszystkich lokalizacji znajduje się tutaj: mops.uml.lodz.pl/informacje/lodowki-spoleczne-i-jadlodzielnie/). Uzupełnienie lodówek społecznych stanowią trzy jadłodzielnie funkcjonujące na terenie miasta, którymi opiekuje się grupa Foodsharing Łódź. W przypadku dwóch jadłodzielni można korzystać z nich w ściśle określonych dniach i godzinach. Wyjątkiem jest jadłodzielnia przy ul. Objazdowej 17, przy wejściu do siedziby Wydziału Wspierania Osób w Kryzysie Bezdomności łódzkiego MOPS, która jest czynna przez całą dobę i siedem dni w tygodniu.

Nie wyrzucaj dobrego jedzenia przed wyjazdem na urlop

Miasto Łódź, łódzki MOPS, firma Beko Europe oraz Centrum Służby Rodzinie i Fundacja Huśtawka apelują wspólnie do wszystkich łodzian i zachęcają do tego, by w rozpoczynającym się obecnie okresie wakacyjnym nie wyrzucać jedzenia do śmietnika. Kiedy tylko ktoś zorientuje się tuż przed wyjazdem na urlop, że posiada przygotowane samodzielnie potrawy lub zakupione w sklepie artykuły żywnościowe, które nie przetrwają do jego powrotu, może podzielić się nimi w prosty sposób z innymi za pośrednictwem wspomnianych lodówek społecznych oraz jadłodzielni.

Jak wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez Federację Polskich Banków Żywności, każdego roku w Polsce marnuje się aż 4,8 mln ton żywności – mówi Piotr Kowalski, dyrektor MOPS w Łodzi. – Ta ilość wystarczyłaby na przygotowanie około 12 milionów posiłków o przeciętnej wadze 400 g. Z badań wynika, że niemal połowa mieszkańców Polski, także Łodzi, przyznaje się do wyrzucania jedzenia do śmietnika przynajmniej od czasu do czasu. W polskich gospodarstwach domowych najczęściej marnowanym produktem spożywczym jest pieczywo. Na kolejnych miejscach znajdują się wędliny, warzywa i owoce. Nie zawsze żywność, która jest wyrzucana do kosza, nie nadaje się w rzeczywistości do spożycia. Zamiast więc w koszu, z powodzeniem mogłoby trafić do lodówek społecznych i jadłodzielni i służyć innym. Gorąco zachęcam więc łodzian do przyłączenia się do akcji dzielenia się jedzeniem w ten sposób. Staramy się systematycznie rozbudowywać sieć lodówek społecznych w Łodzi tak, by każdy mieszkaniec Miasta mógł taką szansę dzielenia się z innymi mieć możliwie jak najbliżej.

By skorzystać z lodówek społecznych i jadłodzielni wystarczy przyjść i włożyć coś do lodówki lub przyjść i poczęstować się jej zawartością.

W Beko wierzymy, że biznes może i powinien wspierać lokalne społeczności w codziennych wyzwaniach - mówi Zygmunt Łopalewski, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej i public affairs w Europie Środkowej w Beko Europe. - Dlatego z radością po raz kolejny wspieramy powstanie nowej lodówki społecznej w Łodzi, tym razem w szczególnym momencie, bo na początku wakacji. To czas, kiedy wiele osób wyjeżdża na urlopy, a zostawione w domowych lodówkach jedzenie często się marnuje. Zachęcamy więc łodzian, by zamiast pozwolić, by dobre produkty się psuły, podzielili się nimi z potrzebującymi. Współpraca z łódzkim MOPS i takie inicjatywy to dla nas ważny element działań na rzecz odpowiedzialności społecznej i przeciwdziałania marnowaniu żywności.

By nie marnować i by wesprzeć potrzebujących

Opiekę nad nowo uruchomioną lodówką przy ul. Gałczyńskiego 7 będzie sprawować Centrum Służby Rodzinie oraz Fundacja Huśtawka, czyli podmioty, które zostały wyłonione w konkursie MOPS w Łodzi jako prowadzący Hostel Osłonowy „Nowy Początek”.

Lodówka społeczna to coś więcej niż miejsce, w którym można zostawić lub zabrać jedzenie – mówi ks. Arkadiusz Lechowski, dyrektor Centrum Służby Rodzinie. - To konkretna i bardzo ludzka odpowiedź na dwa poważne wyzwania naszych czasów: rosnące ubóstwo i marnowanie żywności. Od kilku lat prowadzimy taką lodówkę przy naszej głównej siedzibie przy ul. Broniewskiego 1a. Codziennie obserwujemy, jak wiele osób, często anonimowo, przynosi tam żywność, którą inni z wdzięcznością zabierają. To działa. I to działa dobrze. Społeczna lodówka staje się przestrzenią zaufania i cichej solidarności, której tak bardzo potrzeba w dzisiejszym świecie. Zdajemy sobie sprawę, że jedna lodówka nie rozwiąże problemu ubóstwa, ale wierzymy, że każde proste rozwiązanie, oparte na zaufaniu i zaangażowaniu mieszkańców, ma wielką siłę. Takie lodówki działają z powodzeniem w wielu miejscach – przy parafiach, organizacjach pozarządowych, centrach wsparcia – i wszędzie tam, gdzie ludzie chcą dzielić się dobrem. Dla nas to nie jest działanie powierzchowne. To wyraz realnej, codziennej troski o drugiego człowieka.

Wielokrotnie osoby, które do nas trafiają, opowiadają o doświadczeniu bycia głodnym, nawet przez kilka dni – mówi Anna Grabarczyk, prezeska Fundacji Huśtawka i koordynatorka Hostelu Osłonowego „Nowy Początek”. - Cieszę się, że ta lodówka powstaje w tym miejscu, nie tylko ze względu na mieszkańców naszego hostelu, ale również na całą społeczność lokalną. To ważna inicjatywa, dzięki której każdy, kto ma taką możliwość, może podzielić się żywnością, wspólnie możemy działać na rzecz ograniczenia marnowania żywności. Dzięki niej możemy również wspierać tych, którzy doświadczają realnego głodu i niedostatku. To działanie, które pobudza empatię i uważność na drugiego człowiek.

Bez alkoholu, surowego mięsa i surowych jajek

Produkty umieszczane w lodówkach społecznych oraz w jadłodzielniach nie powinny posiadać jakichkolwiek oznak zepsucia w postaci nadgnicia, pleśni czy nietypowego zapachu (powinny być to produkty, które osoba dzieląca się sama mogłaby i chciałaby zjeść). Poza tym powinny być to potrawy i artykuły szczelnie zapakowane. Jeśli nie zostały zapakowane fabrycznie przez producenta, ponieważ zostały np. przygotowane samodzielnie w domu, przyda się dokładny opis tego, co jest w środku, by nikt nie poczuł się później zaskoczony czy rozczarowany oraz data przygotowania tej potrawy.

Warto wiedzieć, że są też produkty, które nie powinny trafić do lodówek społecznych i jadłodzielni. Są to m.in. takie produkty, co do których są nawet niewielkie przypuszczenia i obawy, że chyba już się popsuły i nie nadają się do spożycia. Niewskazane są ponadto wszystkie potrawy zawierające w swoim składzie surowe mięso (np. tatar) lub surowe jajka (np. domowy majonez, ciasto z kremem). Do lodówek społecznych i jadłodzielni nie może trafiać też alkohol w żadnej postaci.