Jeśli tak się stanie, to aż 8 dzieci pojedzie do swoich nowych rodzin, w tym 2 pary bliźniąt i 4-osobowa gromadka w wieku przedszkolno-szkolnym. Dla każdej z tych rodzin to będzie ogromna zmiana w życiu. 2 z nich wychowują już dzieci biologiczne, w tym 1 ma także doświadczenie w rodzicielstwie zastępczym, a dla 3. przyjęcie dzieci oznacza początek przygód w roli mamy i taty.

Jak poznaliśmy tych fantastycznych ludzi? Małżeństwo nr 1 to nasi łódzcy kandydaci, co oznacza, że jako mieszkańcy Łodzi przeszli cały proces kwalifikacji w naszym towarzystwie. Z kolei 2 pozostałe rodziny już od jakiegoś czasu obserwowały nasze działania na Fb Rodzina Jest dla Dzieci. Zgłosiły się do nas, rozpoczęliśmy rozmowy, przejrzeliśmy dokumenty, a później było już tylko ciekawiej, bo zaczął się czas zapoznawania z dziećmi. Pierwsze zabawy (w przypadku tych starszych) oraz pierwsze przewijanie i karmienie (u maluszków).

Dodajmy, że nie są to rodziny z Łodzi. Dzieli je od nas 80 i ponad 200 km. Ale najważniejsze, że mimo odległości łączą nas „wspólne” dzieci (za bezpłatne noclegi dla rodzin spoza Łodzi dziękujemy Fundacja Gajusz).

Gdy po 3. spotkaniu rodziny potwierdzają gotowość na przyjęcie do swoich domów dziecka lub rodzeństwa z łódzkiej pieczy, to zabieramy się za 2. turę formalności, czyli napisane wniosków, złożenie ich w sądach i pilotowanie sprawy. Staramy się „śledzić” nasze sygnatury, żeby mieć pewność, że dzieci będą mogły możliwie szybko opuścić placówki i zamieszkać w rodzinach.

Teraz szczególnie mocno potrzebujemy patrzenia z nadzieją na sprawy tych 8 dzieci. Bo wiemy, że już wkrótce w sądach zacznie się przerwa świąteczno-noworoczna. Dlatego prosimy z całego serca – posyłajcie dużo pięknych myśli w stronę naszych 3 rodzin (i oczywiście także w stronę sędziów z Łodzi) i trzymajcie kciuki, by wszystkie z nich mogły przed świętami przyjechać po „swoje” dzieciaki. A później nucić im do małych uszek najpiękniejsze kołysanki, kolędy i bożonarodzeniowe piosenki.

A więc niech się dzieje! Let it snow! Let it snow! Let it snow! I koniecznie „All I want for Christmas is You”.