- Od północy obowiązywać będą nowe obostrzenia na terenie Łodzi. Dotyczą one wielu aspektów funkcjonowania miasta i mieszkańców. Będziemy musieli się do nich stosować. Dotyczy to także działania Urzędu Miasta Łodzi. Wszelkie sprawy urzędowe będzie można załatwiać po uzgodnieniu telefonicznym i umówieniu się na spotkanie. Nie dotyczy to tylko spraw zgonów. Wiemy, że będą to utrudnienia, ale chcemy, aby mieszkańcy poprzez bieżący kontakt z urzędem mieli mniejszą szansę zachorowań, a miasto mogło zapanować nad sytuacją pandemiczną - powiedział dyrektor Departamentu Architektury i Rozwoju UMŁ Robert Kolczyński, odpowiedzialny z ramienia Sekretarza Miasta za całość działań, przeciwdziałających skutkom COVID-19 w Łodzi.

W komunikacji publicznej zastosowany zostanie współczynnik 30 procent miejsc dostępnych w danym składzie. Rozważamy też możliwość zwiększenia liczba kursów na liniach tramwajowych – z 4 na godzinę do 5 na godzinę. W autobusach,
w godzinach szczytu przy dużych zakładach produkcyjnych mogą też kursować podwójne składy. Wprowadzenie zmian będzie uzależnione od obłożenia linii komunikacji miejskiej. Rozważane są także inne rozwiązania techniczne, które ograniczą możliwość rozprzestrzeniania się koronawirusa.

 - Od godziny 6 rano pracuje zespół, którego celem jest przygotowanie łódzkich szkół do funkcjonowania w czerwonej strefie. Z pewną dozą goryczy dodam, że dziś mamy obostrzenia z Power Pointa. Brakuje regulacji, jak mają wyglądać te obostrzenia. Opieramy się tylko na grafikach ministerstwa. Nie mniej jednak my obostrzenia wprowadzimy w szkołach ponadpodstawowych i tam od poniedziałku działać będzie nauczanie zdalne - powiedział dyrektor Departamentu Pracy, Edukacji i Kultury UMŁ Piotr Bors.

 - Od chwili wystąpienia COVID-19 w Polsce, w Urzędzie Miasta Łodzi istnieje zespół pracujący nad sytuacją epidemiologiczną w naszym mieście. Na bieżąco reagujemy na potrzeby miejskich placówek zdrowia czy DPS-ów, by je ewentualnie doposażyć. Opracowaliśmy unifikację wszelkich procedur, związanych z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się koronawirusa - powiedział Paweł Jędrachowicz, koordynator ds. Covid-19 w UMŁ.