Scooter-sharing to ekologiczne rozwiązanie, dzięki któremu mieszkańcy dużych miast mogą sprawnie i bez problemów z parkowaniem przemieszczać się po mieście. Wystarczy smartfon i aplikacja, z poziomu której użytkownik rezerwuje, uruchamia i kończy jazdy na skuterze.
Na start systemu blinkee.city w Łodzi dostępnych będzie 27 skuterów. Do końca 2018 r. do dyspozycji użytkowników będzie już 70 pojazdów. Wraz z rozrostem floty skuterów powiększana będzie strefa, w której pojazdy będą czekały na użytkowników. Docelowo firma chciałaby objąć systemem wszystkie duże osiedla.
Łódzka flota blinkee.city będzie dysponować z nowym modelem skutera klasy premium. Jest on większy, wygodniejszy i lepiej wykonany niż model, z którym firma wchodziła na rynek w 2017 roku w innych miastach Polski. Nowy skuter ma 12-calowe koła, lepsze hamulce i mocniejszy silnik. Wśród największych zalet poruszania się po mieście na skuterze należy wymienić przede wszystkim możliwość dotarcia w każde miejsce bez stania w korkach i problemów ze znalezieniem miejsca parkingowego. Dodatkowo skutery są elektryczne nie emitują spalin i są w zasadzie bezgłośne.
- 26 kwietnia w przestrzeni miejskiej łodzianie zobaczą elektryczne skutery. Z racji czekających nas licznych inwestycji na łódzkich drogach i związanych z tym dużych utrudnień w ruchu, ten projekt udostępni łodzianom szybszy środek transportu niż samochód lub rower - powiedziała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, przypominając, że skuterami elektrycznymi, tak jak motocyklami i tradycyjnymi skuterami można poruszać się po bus pasach.
Aby rozpocząć korzystanie z blinkee.city należy najpierw zainstalować aplikację w smartfonie i założyć konto w systemie. Po weryfikacji konta użytkownik może na mapie sprawdzić, gdzie stoi najbliższy wolny skuter. Gdy już do niego dotrze, wystarczy założyć kask i ruszyć w drogę. Koszt minuty jazdy został ustalony na 0,69 zł. Dla studentów oraz seniorów przewidziane jest 15 proc. zniżki za korzystanie z elektrycznych skuterów. Najwygodniejszą formą płatności jest podpięcie karty kredytowej do konta w systemie.
W systemie możliwe jest też zarezerwowanie skutera (opłata 0,09 zł za minutę). To wygodne rozwiązanie gwarantuje, że po załatwieniu sprawy w jednym miejscu będzie można pojechać w dalszą drogę bez konieczności poszukiwania wolnego pojazdu.
W przeciwieństwie do systemu Łódzkiego Roweru Publicznego nie trzeba wcześniej zasilać konta pieniędzmi, ale z drugiej strony nie ma popularnych wśród rowerzystów 20 minut bezpłatnej jazdy. Dla odmiany, po ponad 100 minutach jazdy (jednego dnia) naliczanie opłat zostaje wstrzymane i dalsze korzystanie z elektrycznego skutera odbywa się już za darmo, bez względu na liczbę wypożyczonych przez użytkownika pojazdów w danym dniu.
Początkowo elektryczne skutery systemu blinkee.city będą dostępne w centrum Łodzi, co nie oznacza, że skuterem nie można wyjechać poza strefę – ważne jest, żeby podróż zakończyć wewnątrz strefy. Kończąc jazdę użytkownik może zostawić pojazd w dowolnym miejscy wewnątrz strefy (widocznej na mapie w aplikacji na smartfonie), pamiętając jednak o zgodnym z przepisami parkowaniu skutera.
Jak podkreśla Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, prywatnie wielki miłośnik jazdy motocyklem, do jazdy na skuterach elektrycznych nie potrzeba mieć prawa jazdy ani specjalistycznego stroju. Obowiązkowa jest za to jazda w kasku, który znajduje się na wyposażeniu każdego skutera. - Myślę, że na majową sesję przyjadę już takim skuterem - dodał Tomasz Kacprzak.
Do tej pory w Polsce ze scooter-sharingu w blinkee.city korzystali m.in. mieszkańcy Warszawy, Poznania, Gdańska, Gdyni, Sopotu i Krakowa. Mimo, iż blinkee.city funkcjonuje stosunkowo krótko (od marca 2017 r.) ma ponad 26 tys. zarejestrowanych użytkowników. Wkrótce usługa zostanie uruchomiona również poza granicami Polski, czyli w Budapeszcie i Walencji.
