Tata Kai nie chciał przeprowadzić się do Beaty i Antoniego, pozostał w swoim mieszkaniu. Choć widywali się codziennie. I tak było najlepiej. Był na wszystkich przedstawieniach córki, na rozpoczęciach i zakończeniach roku, urodzinach, imieninach, towarzyszył jej w każdym ważnym momencie.

- Pamiętam, gdy pod sam koniec życia Bronisław przyjechał do Kai w odwiedziny - wspomina Beata. - Chcieliśmy do niego zejść, bo do mieszkania wiedzie mnóstwo starych, krzywych, wąskich, drewnianych schodów, ale on się uparł, że wejdzie sam. Wszedł na czworakach. Zajęło mu to czterdzieści minut. Dziewczynka szła z nim krok w krok. To był przekaz: Dziecko, tu jest teraz twój dom. Ja tutaj przychodzę i jestem z tobą. Jestem gościem, ty tu zostaniesz. Wszystko będzie dobrze."

Historia Kai opowiedziana przez jej rodziców zastępczych, Beatę i Antoniego, to jeden z reportaży o pieczy zastępczej i adopcji z książki „Tu jest teraz twój dom. Adopcja w Polsce”. Autorka publikacji, Marta Wroniszewska, tworzy wraz z mężem rodzinę zaprzyjaźnioną dla dziewczynki z domu dziecka.

Jeśli mieszkasz w Łodzi i chcesz zostać rodziną zastępczą, zadzwoń do nas - 505 980 979.

Zdj. unsplash.