- Mieliśmy już wiele jubileuszy, ale to świętowanie było wyjątkowe – mówi Agata Lewandowska, administrator Domu Dziennego Pobytu przy ul. Organizacji WiN. – Ze względu na obecną, wciąż trwającą pandemię, by nie gromadzić zbyt dużej liczby osób w jednym miejscu jednocześnie, seniorzy zostali podzieleni na dwie grupy i świętowali w dwóch turach. Wyjątkowo więc były dwa torty, a nie tradycyjnie jeden.

Dom Dziennego Pobytu przy ul. Organizacji WiN działa na parterze budynku. Wcześniej w tym miejscu funkcjonowała kawiarnia „Niezapominajka”. W momencie powstania był trzecią tego typu placówką na Bałutach - po Domu Dziennego Pobytu przy ul. Lutomierskiej 42 (obecnie przy ul. Wrocławskiej 10) oraz po Domu Dziennego Pobytu przy ul. Rojnej 52.

- Pamiętam, że na urządzenie Domu otrzymaliśmy ówczesne 3 mln zł, ale nie była to wtedy żadna ogromna kwota - wspomina Elżbieta Kowalczyk, która uruchamiała i szefowała placówce przez kolejne 22 lata. – Pierwszego dnia funkcjonowania obiektu mieliśmy pod opieką 16 seniorów. O tym, że szukamy chętnych informowaliśmy na kartce zawieszonej w witrynie. Grono podopiecznych szybko się powiększyło, bo już wtedy było to osiedle zamieszkałe przez wiele osób w wieku emerytalnym.

Z Domu Dziennego Pobytu przy ul. Organizacji WiN korzysta obecnie 50 osób.

- W świętującym dzisiaj jubileusz Domu jest 26 kobiet i 24 mężczyzn - mówi Elżbieta Jaszczak, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi ds. pomocy środowiskowej. – To pewnego rodzaju ewenement, gdyż w wielu tego typu placówkach występuje najczęściej znaczna przewaga kobiet.

Seniorzy korzystający obecnie na co dzień z obiektu przy ul. Organizacji WiN mieszkają nie tylko w bezpośrednim sąsiedztwie, ale pochodzą także z osiedli: Doły, Marysin, Julianów, Stare Bałuty, a także Żubardź. Mają od 63 do 94 lat. Najstarszym seniorem w tym gronie jest Pan Kazimierz, który ma 94 lata, a najstarszą seniorką jest 92-letnia Pani Zofia. Najdłuższy staż w placówce posiada z kolei 90-letni Pan Ryszard Kaczmarek (wielki majsterkowicz z zamiłowania), który z Domu Dziennego Pobytu przy ul. Organizacji WiN korzysta od 28 lat, czyli od 1993 r.

- Trafiłem tutaj zaraz po śmierci żony – mówi Pan Ryszard. – To obiekt położony najbliżej mojego miejsca zamieszkania. Umiem trochę gotować samodzielnie, więc pewnie z przygotowywaniem posiłków bym sobie poradził, ale jak człowiek jest sam w domu, to się mu bardzo przykrzy. Tutaj mam zapewnione jednak nie tylko jedzenie, ale także dobrze zorganizowany czas. Są zajęcia, są spotkania. Mam do kogo usta otworzyć.

W jubileuszowym Domu Dziennego Pobytu działa od 2008 r. grupa kabaretowa pod nazwą „Kabaret Ryms” – tworzy ją 10 osób (5 kobiet oraz 5 mężczyzn). Grupa brała wielokrotnie udział w różnych festiwalach, podczas których zdobywała nagrody oraz wyróżnienia. Seniorzy z placówki organizowali poza tym i brali udział w Maturach Seniora w ramach Senioraliów Łódzkich, jak również organizowali podwórkowe pikniki sąsiedzkie (z udziałem mieszkańców bloku, w którym mieści się Dom). Podopieczni chętnie przygotowują także dla siebie wzajemnie prelekcje historyczne, literackie i prozdrowotne, a podczas wszystkich ważnych rozgrywek sportowych z udziałem reprezentacji Polski m.in. w piłce nożnej na terenie obiektu powstaje specjalna strefa kibica, gdzie seniorzy typują wyniki poszczególnych meczów.

 

*****

W Łodzi funkcjonuje obecnie 19 Domów Dziennego Pobytu przeznaczonych dla seniorów (17 publicznych i 2 niepubliczne).

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi prowadzi na terenie miasta 17 Domów Dziennego Pobytu dla seniorów, które dysponują łącznie obecnie 780 miejscami. Wśród nich jest m.in. nowo otwarty Dom Dziennego Pobytu przy ul. Sienkiewicza 79, który – pod względem powierzchni - jest największą tego typu placówką w całym mieście (ma prawie 730 mkw. powierzchni).

Dodatkowo łódzki MOPS prowadzi jeszcze dwa Domy Dziennego Pobytu dla osób z niepełnosprawnościami, w których jest w sumie 100 miejsc.

Ponadto dwa Domy Dziennego Pobytu dla seniorów prowadzi – na zlecenie Miasta Łódź - Caritas Archidiecezji Łódzkiej. Jest w nich z kolei łącznie 95 miejsc.

W ubiegłym roku ze wszystkich łódzkich Domów Dziennego Pobytu skorzystało (w sposób rotacyjny) w sumie nieco ponad 1.000 osób.